Co dalej z Portalem Cen Mieszkań?

Sprzedaj nieruchomość

Mimo zaawansowanego poziomu prac technologicznych poprzedniemu rządowi nie udało się uruchomić systemu, który miał pokazywać rzeczywiste ceny mieszkań w konkretnych lokalizacjach. Czy projekt będzie kontynuowany?

Obecnie nie ma dobrej metody na zdobycie informacji o rzeczywistych cenach mieszkań w ściśle określonej lokalizacji. Możemy znaleźć ceny ofertowe, które odbiegają od cen transakcyjnych. Korzystając z informacji udostępnianych przez różne serwisy, możemy też znaleźć średnie ceny z danego obszaru. Zazwyczaj nie są to dane dokładne i obejmują obszar całego miasta ewentualnie dzielnicy większej metropolii.

Oficjalny portal z cenami transakcyjnymi

Poprzedni rząd chciał rozwiązać ten problem i uruchomić oficjalny państwowy Portal Cen Mieszkań. Za jego pomocą mieliśmy zyskać dostęp do szczegółowych danych dotyczących faktycznych cen, w zależności od interesującej nas lokalizacji.

W przypadku rynku pierwotnego dane miały pochodzić z prowadzonej przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) Ewidencji Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego. Dane dotyczące transakcji realizowanych na rynku wtórnym miały być pobierane z systemów Krajowej Administracji Skarbowej, która gromadzi informacje z aktów notarialnych potwierdzających zawarcie umowy kupna-sprzedaży nieruchomości mieszkalnej.

Ustalenia między resortami zostały przeprowadzone, a prace technologiczne prowadzone przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii były na zaawansowanym etapie. Rząd jednak nie uchwalił odpowiednich przepisów, które regulowałyby zasady, na jakich portal mógłby gromadzić, przetwarzać oraz udostępniać dane.

Dane dostępne dla każdego

Zgodnie z założeniami projektu serwis miał być dostępny dla wszystkich zainteresowanych. Sprzedający mieszkanie wiedzieliby dzięki niemu, za jaką cenę sprzedają się podobne nieruchomości. Kupujący mogliby zweryfikować, czy cena mieszkania, które chcą kupić, jest atrakcyjna w porównaniu do innych zrealizowanych w ostatnim czasie transakcji.

Serwis dostarczałby również cennych informacji o sytuacji na rynku. Na bieżąco aktualizowane dane pokazywałyby trendy i zmiany zachowań konsumentów. Zgodnie z projektem dane miały być filtrowane wg dokładnej lokalizacji, metrażu, wieku budynku, czy piętra. System udostępniałby też dane statystyczne dotyczące nabywców np. ich wiek, dzięki czemu można by było analizować wpływ czynników demograficznych na rynek oraz migracje ludności.

Prace będą kontynuowane

Portal Cen Mieszkań, który powstałby zgodnie z pierwotnymi założeniami, byłby unikatowym rozwiązaniem w Europie. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiada, że prace będą kontynuowane. Mają zostać wykorzystane ustalenia zrealizowane przez poprzednią ekipę rządzącą.

Na tę chwilę jednak nie wiadomo, jaką dokładnie formę będzie miał portal i czy będzie on realizowany dokładnie według wcześniejszych założeń. Ministerstwo nie podaje również, kiedy mogą zostać uchwalone regulacje, których nie udało się zrealizować poprzedniemu rządowi i kiedy system mógłby zostać oddany w ręce użytkowników.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz