W połowie 2025 roku w Polsce wybór mieszkania coraz częściej podyktowany jest chęcią uzyskania dodatkowego dochodu. Spora część kupowanych obecnie lokali przeznaczona jest na wynajem. Drogie kredyty skłaniają dużą grupę osób do pozostania na rynku najmu, ale wymagania lokatorów są dziś większe. Mogą oni wybierać z bogatej oferty mieszkań w atrakcyjnych lokalizacjach i elastycznych cenach. Podaż nieruchomości mieszkalnych jest wysoka zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.
Kupcy działają na rynku ostrożnie
Niski popyt sprawia, że ceny nowych mieszkań są coraz niższe. Jak wynika z raportu Barometr stworzonego przez Credipass oraz Metrohouse spadające stawki ofertowe nie zachęcają jednak kupców do szybkich decyzji zakupowych. Obniżki cen zauważane w największych miastach w Polsce takich jak Warszawa, Wrocław, Łódź czy Gdańsk nie poprawiają sytuacji cenowej wynikającej z gwałtownych podwyżek w 2023 oraz 2024 roku. Kupujący płacą za mieszkania mniej niż wcześniej, ale w segmencie nieruchomości mieszkalnych nadal panuje drożyzna. Nic więc dziwnego, że kupcy dają sobie czas na zastanowienie się, porównanie ofert oraz negocjacje.
Pomimo wyczekiwanej obniżki stóp procentowych, którą przeprowadzono w lipcu 2025 roku, popyt na mieszkania się nie zwiększył. Ceny nadal są istotnym czynnikiem wpływającym na metraż nabywanych mieszkań. W Łodzi kupuje się obecnie mieszkania średnio o 1 metr kwadratowy mniejsze. We Wrocławiu różnica w powierzchni użytkowej może wynosić aż 13 metrów kwadratowych. Pokazuje to jasno, na jakie kompromisy muszą iść kupcy, by było ich stać na własne lokum. Wyjątkiem od tej reguły jest jedynie Warszawa, w której wysokie ceny nie wpłynęły znacząco na metraż kupowanych lokali.
Transakcja w oczekiwaniu
Istotnym czynnikiem udanej transakcji jest jej czas, który również uległ rozciągnięciu. Sprzedający mieszkanie w stolicy muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ sfinalizowanie zakupu wydłużyło się na tym rynku lokalnym z trzech tygodni do ponad trzech miesięcy. Sprzedający schodzą z cen w czasie poszukiwania potencjalnych nabywców i wystawiania ogłoszeń. Różnica między ceną ofertową i transakcyjną wyniosła przeciętnie o 1,6% w Gdańsku, do około 5% w takich miastach jak Wrocław czy Warszawa.
Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki rynkowe, kupujący w II kwartale 2025 roku byli w stanie wynegocjować zejście z ceny mieszkania od 1 aż do prawie 3% w zależności od miasta. Sprzedający obniżają ceny mieszkań i zabiegają o kupca. Nabywcy w tym samym czasie zajmują coraz mocniejszą pozycję negocjacyjną przy ich zakupie. Jeśli podaż lokali mieszkalnych będzie utrzymywała się na wysokim poziomie, a popyt nie zostanie pobudzony, eksperci spodziewają się kolejnych wyraźnych spadków cen. Będą one widoczne w skali kwartał do kawału i łatwo mogą przełożyć się na konkretne obniżki stawek ofertowych rok do roku.