Fundusz Mieszkań na Wynajem to projekt powstały z inicjatywy rządu i Banku Gospodarstwa Krajowego. W największych polskich aglomeracjach powstają w jej ramach nowe inwestycje mieszkaniowe, które są wynajmowane na korzystniejszych od rynkowych warunkach. Celem projektu jest stworzenie alternatywy dla kredytów hipotecznych, na które nie wszyscy mogą sobie pozwolić lub nie chcą się na nie decydować. Ma on również poprawić mobilność Polaków w grupie osób pracujących, którzy decyzję o zmianie miejsca zamieszkania z uwagi na pracę przekreślają często właśnie z powodu droższych cen mieszkań lub ich niedostępności. Taka forma najmu jest od lat popularna i stosowana w pozostałych krajach Unii Europejskiej, w których w przeciwieństwie do Polski, panuje przekonanie, że wynajem to nic złego oraz, że bywa lepszym rozwiązaniem niż pakowanie się w kilkudziesięcioletnie zobowiązania kredytowe za wszelką cenę.
Podpisanie umowy najmu z taką instytucją jak Fundusz jest na pewno stosunkiem stabilniejszym od tego, zawieranego z osobą prywatną. Mieszkania wykańczane są w standardzie „pod klucz”, jednak umeblowanie najemca musi zorganizować we własnym zakresie. Umowę z Funduszem można zawrzeć na minimum pół roku, a maksymalnie na 48 miesięcy z możliwością przedłużenia, jeśli najemca złoży odpowiedni wniosek na dwa miesiące przed upływem terminu najmu.
Można by pomyśleć, że przedsięwzięcie jest wyciągnięciem ręki do osób, które odkładają decyzję o zakupie mieszkania, dla młodych i pracujących, którzy chcą mieszkać w normalnych warunkach nie wydając przy tym fortuny na czynsz. I choć na stronach rządowych program jest przedstawiany jako oferta cenowo atrakcyjniejsza od tych dostępnych na rynku, to wystarczy poszukać gotowych już inwestycji, a także wysłuchać zdania analityków, by dowiedzieć się, że użycie wyrażenia „atrakcyjne cenowo” jest tu mocno na wyrost.
Cena najmu zależy od czasu jego trwania – im dłuższy tym cena atrakcyjniejsza. Jednak przeczy to idei programu, który miał zwiększyć mobilność Polaków – nie każdy z nich zdecyduje się więc od razu na zawarcie umowy na tak długi czas. Dla przykładu w Poznaniu koszt najmu mieszkania dwupokojowego w ramach Funduszy przy umowie na 2-4 lata kosztuje 1740 zł bez mediów, a przy krótszym okresie kwota ta wzrasta do 2020zł. Podczas gdy w ofertach biur nieruchomości mieszkanie dwupokojowe o powierzchni 50m2 można znaleźć już w cenie 1200zł. Poza tym mieszkanie funduszowe trzeba wyposażyć i umeblować, co generuje dodatkowe koszty.
Jak zwykle więc szczytna idea okazuje się niewypałem, z którego skorzysta niewielka grupa osób, które mogą sobie pozwolić na ponoszenie wyższych kosztów utrzymania. Jednakże część z nich może zdecydować się na płacenie w takiej samej wysokości rat kredytu hipotecznego, zbliżając się tym samym do uzyskania prawa własności.